piątek, 31 grudnia 2010

Nowości KDE SC 4.6 cz. 13 - Knights 2 w kdegames

Jako wielbiciel szachów nie mogłem przejść obok tej pozycji bez milczenia. Jednak od czasu pierwszej odsłony (2.0) tej gry wiele się w niej zmieniło. Wersja 2.1 niestety obfitowała w liczne błędy i dużo nowości zresztą, jednak dopiero przy numerze 2.2.0 autorowi udało się doprowadzić program do ostatecznego kształtu i przeforsować jego obecność w zestawie kdegames, co stanie się w wersji 4.6 KDE SC.

Nowy Rok z Kubuntu

Zbliżający się Nowy Rok 2011 jest pierwszym, który Konqiklub będzie witał razem z Wami. W lutym minie pierwszy rok obecności mojego bloga w internecie. Mam nadzieję, że ten czas pozwolił wam na bliższe zapoznanie się z światem KDE i pozwolił rozwiązać wiele problemów.


W 2011 roku życzę wam spełnienia marzeń, rozwiązania wszystkich problemów, wielu niezapomnianych chwil z linuksowym oprogramowaniem i dalszych lat spędzonych na wspólnej dyskusji o przyszłości KDE SC i innych ciekawych rzeczach. 

Wszystkiego najlepszego w 2011 Roku i świetnej zabawy Sylwestrowej!

Nie byłbym sobą, gdybym nie wykorzystał tej okazji do swoich celów. Siedząc przed komputerem bardzo łatwo przegapić taką ulotną chwilę jak mijający rok. Dlatego proponuję zaopatrzyć się w jeden z plasmoidów, który świetni odmierzy nam czas na pulpicie na komputerze.


Simple Countdown

Simple Countdown jest prostym plasmoidem, który pozwoli nam ustawić zdarzenie i czas jaki pozostał do niego. Można go pobrać korzystając z systemu GHNS Plasmy (Dodaj elementy interfejsu - Get New Widget).


Event countdown Plasmoid

Tu już mamy z bardziej rozbudowaną formą odliczania. Można ustawić nazwę zdarzenia, czas jaki nam pozostał i dodatkowe informacje. Plasmoid umożliwia także własne zdefiniowanie rodzaju czcionki, jej wielkości i koloru. Plasmoid można pobrać ze strony: http://kde-look.org/, niestety tylko dla Kubuntu 10.10 w wersji 32 bit. Użytkownicy innych systemów mogą skorzystać jednak z paczki ze źródłami, której instalacja nie jest trudna, a więcej informacji o tym jak to zrobić znajdziecie w poście:

http://konqiklub.ubucentrum.net/2010/03/instalacja-plasmoidow-ze-zrode.html

czwartek, 30 grudnia 2010

Instalacja Muon 1.1 Beta2 w Kubuntu

Muon Package Management Suite, czyli wielka nadzieja "Niebieskich", która pozwoli na bezproblemowe zarządzaniem pakietami i repozytoriami DEB, ukazał się właśnie w wersji 1.1 Beta2 (1.0.90). O założeniach nowej wersji programu pisałem już wcześniej. Najważniejsze zmiany to wydzielenie z menedżera pakietów menedżera aktualizacji i nowy twór, Muon Software Center, który pozwoli na instalację oprogramowania poprzez wyszukiwanie konkretnych aplikacji, a nie ich pakietów składowych.

środa, 29 grudnia 2010

Testy Nokia N900 - pytania

Jak zapewne wiecie stałem się niedawno dumnym posiadaczem Nokii N900. Chciałbym w najbliższym czasie zaprezentować ten telefon na łamach bloga. Ponieważ jednak o samym sprzęcie napisano już bardzo dużo w swojej recenzji chciałbym skupić się głównie na oprogramowaniu i możliwościach systemu Maemo.

YaRock 0.0.41, coraz bliżej do Amaroka

Pamiętacie jeszcze YaRocka, którego opisywałem jakiś czas temu? Ostatnie postanowiłem przyjrzeć się temu odtwarzaczowi jeszcze raz tym razem w nowej odsłonie oznaczonej numerem 0.0.41. Muszę przyznać, że ta wersja zrobiła na mnie niezłe wrażenie tym bardziej, że autor w dość krótkim czasie, zaopatrzył odtwarzacz w funkcje, których brakowało mi w poprzednim wydaniu.


YaRock zyskał moją sympatię za lekkość i przejrzysty wygląd, który pozwala na swobodne przeglądanie naszej kolekcji muzycznej. Jeśli chodzi o lekkość to program nadal znajduje się w czołówce odtwarzaczy dla KDE SC, natomiast nowe funkcje sprawiają, że coraz bliżej mu do bardziej zaawansowanych programów tego typu jak na przykład Amarok.

Zresztą odtwarzacz wcale nie zamierza konkurować z Amarokiem, nadal stawia na prostotę i przejrzystość, jednak jak już wcześniej wspomniałem niektóre funkcje w obecnych czasach są już standardem i nie wypada ich pomijać budując program. Na początek chciałbym zdementować plotkę, którą sam podałem, jakoby program nie posiadał możliwości dokowania w tacce systemowej. Oczywiście YaRock posiadał ją od początku, tylko ukrytą w ustawieniach programu (biję się w pierś za te niedopatrzenie).


Jeśli chodzi o wygląd to tu też zaszło kilka zmian, które zasługują na miano małej rewolucji. Przede wszystkim rozbudowano dodatkowy panel, który ukazywał się po kliknięciu na przycisk Home. Dodatkowy panel pozwala teraz na zarządzanie źródłami mediów, których zasoby wyświetlane są w drugim panelu i stamtąd przenoszone na listę odtwarzania. Panel zyskał na znaczeniu ponieważ przybyło programowi kilka dodatkowych funkcji jak np. możliwość słuchania stacji radiowych, ale o tym za chwilę. Teraz wszystkie źródła mediów pogrupowane są w przyjemnym, rozwijalnym widoku (tree structure).

Program zyskał także nowy ToolBar z przyciskami Go back/Go forvard i paskiem adresu, jaki znajdziemy w menedżerach plików i muszę przyznać, że świetnie ułatwia przemieszczanie się w strukturze kolekcji.

Jak wspomniałem w nowym wydaniu istnieje możliwość słuchania stacji radiowych. W tym przypadku autor bardzo się postarał dodając zarówno możliwość zainstalowania gotowych kolekcji jak i pojedynczych stacji z adresu URL. Od początku w odtwarzaczu są już umieszczone stacje IceCast. Ponadto autor w odrębnych plikach daje możliwość dodania ShoutCast oraz stacji przygotowanych wcześniej dla Amaroka w specjalnych skryptach, w tym większości polskich. Muszę przyznać, że w tym przypadku także zostały spełnione moje wymagania od tego programu, które wytknąłem poprzedniej wersji.

Muszę przyznać, że odtwarzacz powoli staje się świetną pozycją w swojej kategorii. Szczególnie chciałbym go polecić osobom nie mogącym poradzić sobie z porządkami w swoich zbiorach i szukających czegoś lżejszego od Amaroka.

Program można zainstalować w Kubuntu 10.10 z paczek:
32bit
64bit

Warto także pobrać dodatkowe stacje radiowe:
Yarock_radiofiles_1.1.tar.gz
Yarock_icecast-shoutcast_files.tar.gz

Więcej informacji:
http://qt-apps.org/

wtorek, 28 grudnia 2010

Kfilebox 0.4.6 - koniec synchronizacji

Kfilebox (dawniej KDropbox) to dla użytkowników KDE SC jedna z nielicznych metod korzystania z Dropboksa. Program ten posiada większość funkcji natywnego klienta Dropboksa (brakuje możliwości ograniczenia prędkości transferu i korzystania z proxy). W każdym razie siłami jednej osoby dokonano czegoś, czego nie są w stanie (lub nie mają zamiaru) zrobić deweloperzy oryginalnego projektu. Smutną nowiną jest wiadomość, że wraz z aktualnym wydaniem autor ma zamiar zakończyć kontynuację prac nad nim.

Kfilebox jest narzędziem, które doskonale integruje klienta Dropboksa w środowisku KDE SC. Do jego zalet należy nieskazitelna współpraca z Dolphinem, możliwość wyboru przeglądarki, ścieżki do katalogu, współpraca z natywnymi powiadomieniami i wiele innych.


Nowe wydanie otrzymało, w stosunku do poprzednich wersji, tylko kilka kosmetycznych poprawek. Kfilebox po zmianie marki otrzymał nowe logo, którego autorem jest nasz kolega z bloga Wojtek "rrh" Ryrych. Jest on także autorem monochromatycznego zestawu ikon, które będą ukazywać się podczas pracy klienta w tacce systemowej. Ikony te można teraz wybrać w Preferencjach Kfileboksa spośród trzech wersji: natywne (niebieskie), white (autor: Daniel Eguren) i właśnie monochrome. Trochę zdziwiłem się kiedy po instalacji programu obok jego nazwy nie znalazłem ikony, ale można to łatwo naprawić edytując wpis w menu i wskazując ikonę znajdującą się w zakładce Ikony systemowe: Programy.


Kfilebox korzysta z najnowszej wersji Dropboksa 1.0.10, która jest pobierana wraz z programem. Program jest tylko graficzną nakładką na właściwego klienta. Można go pobrać ze strony: http://sourceforge.net/. Autor przygotował źródła i paczki dla OpenSUSE 11.3, Mandriva 1010.1 i Kubuntu 10.04 (działają także na Kubuntu 10.10).

Więcej o Kfilebox na stronie:
http://kdropbox.deuteros.es/index.php

Jak wspomniałem Kfilebox 0.4.6 jest ostatnim wydaniem jakie przygotował autor programu Guillermo Amat. W tej chwili jest on zajęty pracą nad podobnym projektem mającym być godną konkurencją dla Dropboksa o nazwie Acid Rain. Program będzie posiadał podobne funkcje do przechowywania i synchronizacji plików jakie ma Dropbox, jednak w przeciwieństwie do niego będzie umożliwiał także wybór providera usługi serwerowej (Mercurial hosting service), oraz możliwość utworzenia serwera przy pomocy komputera lokalnego. Acid Rain już w tej chwili znajduje się w fazie beta i posiada klienta Qt dla Linuksa, MAC OS X i Windows. Autor zaprasza do testów. Więcej o projekcie:

http://myacidrain.com/index.php

Źródła Kfileboksa są oczywiście nadal otwarte i osoby chcące kontynuować projekt mogą to bez przeszkód uczynić.

poniedziałek, 27 grudnia 2010

Asturix 3.0, czyli Kubuntu inaczej

Świat dystrybucji linuksowych jest dość ogromny i niektórzy uznają to za wadę, która ma mieć wpływ na jego rozwój. Podobno takie rozproszenie pomysłów na kilka projektów jest gorsze niż scentralizowanie ich w jednym. Według mnie jest błędne myślenie. Rożne dystrybucje, to także inne filozofie i inne podejście do tematu, dzięki czemu użytkownik sam może wybrać to co jest dla niego najlepsze. Podobnie ma się sprawa z forkami różnych dystrybucji. Właściwie istnienie takich projektów powinien tłumaczyć tylko fakt, że deweloperzy mają odmienne zdanie co do kierunku rozwoju swojej dystrybucji, dzięki czemu może ona wypełnić lukę, która powstaje w przypadku niedoskonałości pierwowzoru. Takim forkiem właśnie jest Asturix.


Asturix to młody projekt powstały w słonecznej Hiszpanii, a dokładniej w jednym z jej regionów, czyli nomen-omen Asturii. Jak wspomniałem projekt jest dość młody i naprawdę ciężko znaleźć jakieś konkretne informacje z których wynikałoby czym różni się od innych linuksowych dystrybucji. Najwięcej informacji można znaleźć oczywiście na stronie domowej tego projektu ale i tam przeszkodą mogą być szczątkowe informacje na temat pochodzenia projektu i konkretów co do jego kształtu.

Bardzo ważną informacją jest to, że Asturix 3.0 nie jest wcale nową dystrybucją opartą na środowisku KDE SC. Projekt jest tak naprawdę forkiem Kubuntu 10.10 i wiele elementów tego systemu nadal stanowi podstawę Asturiksa np. repozytorium Ubuntu. Właściwie nie zwróciłbym uwagi na tę dystrybucję, gdyby było to tylko nieznacznie zmienione Kubuntu, ale różnic jest tu trochę więcej i co najważniejsze są dość ciekawe nie tylko dla użytkowników, którzy chcieliby wypróbować takie "poprawione Kubuntu", ale także kilka ciekawych propozycji, którym powinni się przyjrzeć deweloperzy pierwowzoru. Zapraszam więc na przegląd różnic.

Wygląd

O gustach się nie dyskutuje, a wygląd indywidualny dystrybucji nie tylko powinien być estetyczny ale i wyróżniać system spośród innych min. poprzez własne motywy na pulpicie. Użytkownicy oczekujący tego po dystrybucji nie powinni się zawieść. Estetyka wyglądu Asturiksa nie jest zła, choć możemy tu mówić tylko o zmianie tapety, ekranu logowania i KSplasha. Biało-zielone, wektorowe motywy są bardzo przyjemne dla oka i w przeciwieństwie do Kubuntu nadają oryginalnego charakteru dystrybucji.

Aplikacje

Wymiana aplikacji i dodawanie nowych do systemu sprawiają wiele kontrowersji. Z jednej strony zaproponowanie własnych pozycji może uzupełnić braki podstawowego środowiska, z drugiej może nie przypaść do gustu indywidualnym wyborom użytkowników. Deweloperzy Asturiksa postawili na aplikacje, które są bardzo znane i co ważniejsze bardziej wszechstronne od tych proponowanych przez deweloperów KDE.


Deweloperzy Kubuntu mają jasno postawiony cel swojej dystrybucji, ma ona służyć przede wszystkim promocji oprogramowania KDE, co jak wspomniałem może być nie pomyśli użytkowników, którzy wolą często aplikacje nie związane bibliotekami ze środowiskiem ale wygodniejsze i wszechstronniejsze. W przypadku Asturiksa nie może, więc dziwić wymiana Dragon PLayera na VLC Playera. VLC jest o niebo lepszym programem, chociaż Dragon Player powstał raczej jako lekki odtwarzaczach multimediów, a nie ciężki kombajn do wszystkiego. Jednak tu zwyciężyło sprzyjanie użyteczności dla zwykłych użytkowników, a nie sztywne zasady trzymania się filozofii.

Podobnie jest z przeglądarką internetową, tu także postanowiono na przyjazność wybierając wszystkim znane Chromium. Choć tu wybór może wydawać się dość kontrowersyjny. Przede wszystkim związanie tej przeglądarki z bibliotekami GTK nie służy promocji KDE, dlatego deweloperzy Kubuntu postawili na Rekonq, który choć jest dość młodym projektem już teraz zdaje się być w pełni funkcjonalny. Niestety daleko mu jeszcze do użyteczności Chromium, więc ku uciesze początkujących użytkowników wybór jest usprawiedliwiony. Jednak wybór tej przeglądarki ma też inny powód, o czym za chwilę.


Dodanie jednego ze sztandarowych projektów GNOME, czyli GIMPa także ma praktyczne uzasadnienie ze względu na brak wartościowego odpowiednika w środowisku KDE.

Dodatki

Asturix posiada kilka pozycji zainstalowanych domyślnie, których próżno szukać w Kubuntu (choć znajdują się w repo). Aplikacje te doskonale mogą uzupełnić w funkcjach systemu, co ma szczególne znaczenie w przypadku korzystania z trybu Live-CD.

Kamoso jest programem, który umożliwia zgranie obrazu z kamerki internetowej. Niektórzy uznają te pozycję za niepotrzebną, ale kilka faktów może przemawiać za potrzebą posiadania takiej aplikacji. Przede wszystkim pozwala łatwo stwierdzić, czy nasz model kamerki jest wykrywany przez system już w trybie Live-CD. Po drugie pozwala na nagranie prezentacji i przesłanie jej na jeden z serwisów internetowych także w trybie Live-CD to także użyteczna funkcja.

PAM Face Authentication jest ciekawym dodatkiem do KDM umożliwiającym możliwość logowania za pomocą kamerki internetowej i funkcji detekcji twarzy. Jest to dość ciekawy projekt i muszę tu przyznać plusa deweloperom za wspieranie nowych rozwiązań.

Sweeper jest dość ciekawym programem pozwalającym na czyszczenie systemu ze zbędnych śmieci przy pomocy graficznego interfejsu. Według mnie ten projekt powinien znaleźć się także w domyślnej instalacji Kubuntu.

Choqok - w dystrybucji skierowanej na usługi internetowe obecność aplikacji do microbloggingu nie powinna dziwić. Sam z niej dość często korzystam i uważam, że powinna znaleźć się także domyślnie w Kubuntu.

Własne projekty

Własne pomysły to właśnie główny powód powstania forków innych dystrybucji i tu najbardziej widać, czy deweloperzy żerują na pierwowzorze, czy pragną stworzyć coś nowego. Deweloperzy Asturiksa zdają się mieć własną filozofię wspierającą aplikacje webowe, co jest raczej omijane szerokim łukiem przez twórców Kubuntu. Wydaje się, że wspieranie tego dość prężnie rozwijanego działu IT może być bardzo pomocne dla Asturiksa w określeniu własnej tożsamości.


Asturix Bridge to właśnie taki indywidualny projekt deweloperów systemu. Pozwala on na dodanie do systemu aplikacji obsługiwanych w przeglądarce internetowej. Jak wspomniałem wcześniej wybór przeglądarki Chromium ma tu duże znaczenie, ponieważ podobny system dodawania aplikacji znajdziemy także w Chrome OS. Zresztą nazwanie aplikacji webowej w tym przypadku jest raczej na wyrost, ponieważ mamy tu do czynienia ze statyczną stroną internetową odnoszącą się do danej witryny lub usługi internetowej, jednak fanów tego typu rozwiązań zapewne ucieszy tym bardziej, że podobnie jak w przypadku Chrome OS mamy tu bardzo szybki i łatwo edytowalny dostęp do tego typu usług.

Drugim ciekawym projektem jest Asturix Home. Podstawowym zadaniem tego prostego programu jest szybki dostęp do strony domowej projektu, forum i pomocy. Jednak najciekawszą funkcją jest własny instalator programów, podobny do Gnome App Install, który w prosty sposób pozwoli na wyszukanie i instalację potrzebnych aplikacji. Oczywiście KPackageKit także jest dostępny w systemie. Deweloperzy także tutaj sprzyjają początkującym użytkownikom dostarczając, oprócz standardowych ubuntowych repozytoriów, także Medibuntu i repo Google. Co także może być sprzeczne z otwrto-źródłowym charakterem systemu, ale jak już wcześniej wspomniałem nie o to tu chodzi.

Jak widać po powyższym podsumowaniu różnic pomiędzy Asturiksem, a Kubuntu jest niewiele. Wiele osób zarzuca jednak Kubuntu niedostateczne wsparcie dla początkujących użytkowników, dlatego istnienie takich forków może być usprawiedliwione i zapewne niektórych może zainteresować także ta pozycja. Asturix ma jednak do zaoferowania także kilka własnych propozycji, które jeśli zostaną dopracowane w przyszłości, mogą uczynić z tej dystrybucji naprawdę ciekawą propozycję.

Asturiksa można pobrać z działu download na stronie głównej projektu. Istnieją dwie wersje i686 i x86_64, oraz wersja Lite oparta częściowo na środowisku LXDE i menedżerze okien OpenBox stanowiąca wybuchową mieszankę lekkich aplikacji i stylów. Warto jeszcze wspomnieć o wersji Business opartej na środowisku GNOME, której trzecie wydanie znajduje się jeszcze w fazie rozwojowej.

KDE SC 4.6 RC1 już w Kubuntu

Przerwa świąteczna nie pozwoliła mi na zaprezentowanie ogłoszenia o nowym wydaniu KDE SC 4.6 RC1. W tej chwili nowe wydanie jest także dostępne dla Kubuntu 10.10 poprzez repozytorium Kubuntu Beta Backports:
sudo add-apt-repository ppa:kubuntu-ppa/beta
Nowe środowisko zawitało także do wersji rozwojowej Kubuntu 11.04, gdzie finalna wersja będzie stanowiła podstawę systemu.


Wydanie RC1 zamyka możliwość dodawania nowych rozwiązań. W tej chwili poprawiane będą tylko błędy i kończone prace nad nowościami, które do tej pory znalazły się na liście wydania. Pełną informację o wydaniu można znaleźć na stronie: http://www.kde.org/.

Deweloperzy KDE SC zdecydowali także, że w finalnym wydaniu KDE SC 4.6 nie znajdzie się najnowsze wydanie pakietu PIM (Kontact), który umożliwia integrację programów tej grupy z Akonadi ze względu na niestabilność tej wersji. Wydanie te zawita prawdopodobnie z którąś z kolejnych aktualizacji środowiska.

Przypominam, że wersja KDE SC 4.6 RC1 nadal jest wysoce niestabilna i może sprawiać wiele kłopotów. Dlatego nie zaleca się jej instalacji na systemach produkcyjnych. Ze swojej strony mogę dodać, że pojawiło się kilka błędów, których nie doświadczałem w poprzednich wersjach, dlatego powinna znajdować się w kręgu zainteresowania wyłącznie testerów i osób pragnących pomóc przesyłając raporty o błędach. Finalne wydanie KDE SC 4.6 ukaże się 26 stycznia 2010r, wcześniej 5 stycznia ukaże się drugie wydanie RC.

piątek, 24 grudnia 2010

Zdrowych i wesołych Świąt!



Wszystkim czytelnikom i fanom KDE SC, oraz całej Społeczności, życzę najpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia, miłych chwil spędzonych z Rodziną i Przyjaciółmi, sukcesów w szkole i w pracy, dużo szczęścia i stabilności w życiu osobistym. 
Życzę także dalszej fascynacji światem Wolnego Oprogramowania i spełnienia potrzeb jakie stawiacie przed systemami spod znaku Pingwina!
Zdrowych i Wesołych Świąt.

Grzegorz Kowalewski

PS. Ponieważ w Święta będę odcięty od internetu, na ten czas wpisy nie będą się ukazywać. Później nadrobię ten czas z nawiązką, wiele nowych artykułów jest już prawie skończonych, jednak nie zdążę napisać np. o nowym wydaniu KDE SC 4.6 RC1. Do zobaczenia więc za kilka dni.

=-=-=-=-=
Powered by Blogilo

Chakra GNU/Linux 0.4-alpha2 (i686) wydana

Nowe wydanie wersji rozwojowej Chakry właściwie nie przynosi żadnych niespodzianek. Niedawno mieliśmy okazję zapoznać się z wersją opartą na stabilnych pakietach oznaczoną numerem 0.3. Teraz deweloperzy aktualizują wersję niestabilną (0.3.45) opartą na pakietach testowego wydania KDE SC 4.6.

czwartek, 23 grudnia 2010

Nowości KDE SC 4.6 cz.12 - Nowa tapeta

Nuno Pinheiro i zespół Oxygena bardzo dobrze przygotowali się do odświeżenia wyglądu natywnego stylu dla KDE SC. Dużą zmianę przeszedł sam styl Qt, który zyskał nowe funkcje i wsparcie dla przezroczystości. Nowością było także opracowanie stylu GTK, który pozwala dostosować aplikacje tego typu do natywnego wyglądu w KDE. I wreszcie odświeżono wygląd ikon mime types, które teraz zyskały schludniejszy wizerunek.

środa, 22 grudnia 2010

DigiKam 1.7.0 i KIPI-Plugins 1.7.0 już wydane

Tradycją na tym blogu stało się informowanie o nowych wydaniach DigiKam i związanych z tym programem pluginów KIPI. Deweloperzy programu starają się utrzymać dość częste aktualizacje poprawiające błędy i dodające nowe funkcje. Tym razem deweloperzy udostępnili użytkownikom w prezencie gwiazdkowym wersję 1.7.0.

Bangarang 2.0 Beta - odtwarzacz z semantycznym wyszukiwaniem

Bangarang to jeden z najciekawszych projektów dl KDE SC, który moim zdaniem ma szanse zdobyć uznanie wielu użytkowników tego środowiska. Jego niezaprzeczalną zaletą jest lekkość i przede wszystkim nienaganna współpraca z Nepomukiem. I właśnie ta cecha stała się obiektem większości prac nad nową wersją oznaczoną numerem 2.0.

wtorek, 21 grudnia 2010

K16 - pomysły na KDE za 5 lat

Gdzie będzie KDE za pięć lat? Aby odpowiedzieć na to pytanie, chcemy zgromadzić wizjonerów, strategów, planistów, myślicieli, realistów, marzycieli, przedsiębiorców, twórców, przywódców, twórców społeczności KDE i wszystkich zainteresowanych zainteresowanych dyskusją na temat przyszłości KDE i wyobrażenia sobie jaka będzie.

Chakra 0.3.0 już wydana

Deweloperzy Chakra Linux postanowili sprawić prezent dla swoich użytkowników przygotowywując im najnowsze wydanie swojego systemu. Chakra 0.3.0, oznaczona nazwą Ashoc jest kolejnym krokiem milowym w dążeniu tego systemu do pełnej funkcjonalności i stabilności.

poniedziałek, 20 grudnia 2010

Kubuntu 10.10 - regulacja głośnością

W Kubuntu 10.10 niespodziewanie wprowadzono do systemu w pełni skonfigurowany serwer dźwięku PulseAudio. Nie wszystkim ta zmian przypadła do gustu głównie z powodu dość problematycznej obsługo tego serwera, jednak jego możliwości często rekompensują wszystkie wady. Wraz z PulseAudio zmianie uległa obsługa regulacją dźwięku w KMix, dlatego postanowiłem dziś przedstawić wszystkie możliwości jakie ma pod tym względem użytkownik w KDE SC. Artykuł dotyczy głównie Kubuntu 10.10 właśnie przez wzgląd na wspomniane PulseAudio, ale chyba użytkownicy innych systemów z KDE SC znajdą analogiczne możliwości także w nich.

Veromix 0.9.1

Ten plasmoid jest doskonałym zastępnikiem dla KMixa jeśli chodzi o obsługę kanałów PulseAudio. Jego przewaga to szybki dostęp do regulacji głośności kanałów jeśli są aktywne, który w KMix można uzyskać dopiero po uruchomieniu jego miksera. W nowym wydaniu, które zostało udostępniono całkiem niedawno, poprawiono wyświetlanie okładki utworu w niektórych odtwarzaczach i przyciski sterujące odtwarzanym utworem (wprowadzone w wersji 0.9). Plasmoid posiada duże możliwości konfiguracyjne min. możliwość włączenia widoku kanałów Record i obsługę skrótów globalnych.




Plasmoid można zainstalować za pomocą systemu GHNS (Dodaj elementy interfejsu-Get New Widgets..). Działa tylko z PulseAudio i do działania potrzebuje także:

- plasma-scriptengine-python
- python-xdg
- python-qt4-dbus

Więcej informacji:
http://kde-look.org/

Mixeroid 0.3

Mixeroid służy do regulacji kanałów Alsy i muszę przyznać, że jest dość wygodnym narzędziem. Jego wadą jest kiepski wygląd na panelu, dlatego lepiej sprawuje się po umieszczeniu bezpośrednio na pulpicie. Dość niewygodny jest też brak określenia kanałów nazwami, taką informację można uzyskać dopiero w podpowiedzi po najechaniu myszą na suwak. Jednak jest to bardzo przejrzysty sposób na dostęp do kanałów Alsy jeśli w KMix wyświetlane są tylko kanały PulseAudio.



Instalacja plasmoidu tak jak w poprzednim przypadku dostępna za pomocą GHNS, także nie powinno być z nią problemów. Plasmoid wymaga obecności w systemie:

- python-alsaaudio
- plasma-scriptengine-python

Więcej informacji:
http://kde-look.org/

KMix 4.5.4

Jak już wspomniałem wcześniej KMix umożliwia w tej chwili tylko obsługę kanałów PulseAudio. Aby uzyskać dostęp do kanałów Alsy (oprócz wspomnianego Mixeroida) możemy także użyć konsolowego frontendu, który wywołamy poleceniem:
alsamixer


Jest jednak sposób na dostęp do tego miksera w KMix tak jak to było w poprzednich wydaniach Kubuntu. Dostęp taki możemy uzyskać za pomocą polecenia:
kquitapp kmix && KMIX_PULSEAUDIO_DISABLE=1 kmix
Kluczowym argumentem w tym poleceniu jest wartość "1", po zastąpieniu jej cyfrą "0" - KMix powróci do poprzedniej formy. Wpisywanie polecenia za każdym razem jest dość niewygodne dlatego warto pobawić się w nadanie mu postaci skryptu. Otwieramy nowy plik tekstowy i wpisujemy w jego treści:
#!/bin/bash
kquitapp kmix && KMIX_PULSEAUDIO_DISABLE=1 kmix
Zapisujemy ten plik w katalogu: ~/.kde/Autostart i nadajemy mu prawa do wykonania:
chmod 755 ~/.kde/Autostart/kmixfix
Od tej chwili system będzie się uruchamiał ze starą wersją KMix, a regulacją PulseAudio zajmie się Veromix. Polecenie możne także wykorzystać do stworzenia aktywatora np. w menu. Jeden z aktywatorów będzie miał postać polecenia z "jedynką" i służył do włączania KMix-Alsa, drugi z "zerem" do przywracania KMix-PulseAudio. Jest to dość szybki i sprawny sposób przełączania pomiędzy obiema wersjami.

I to na tyle mam nadzieję, że pomoże to niektórym osobom odpowiednio skonfigurować swój system.

niedziela, 19 grudnia 2010

Nowości KDE SC 4.7 cz. 2 - Marble Globe i trzęsienia ziemi

Marble Globe to jeden z najbardziej znaczących programów open source. Rzadko zdarza się sytuacja, że program będący w pełni zbudowany w oparciu o wolne oprogramowanie mógł konkurować z zamkniętymi aplikacjami. Marble stanowi pod tym względem konkurencję dla Google Earth i Google Maps i pomimo tego, że wiele jeszcze mu brakuje do tych aplikacji jego rozwój w ostatnim czasie znacznie przyspieszył, a wiele nowych funkcji jest na tyle oryginalnych, że nie dublują pomysłów z innych programów.

sobota, 18 grudnia 2010

Chakra - nowa opcja dla Tribe

Wybór dystrybucji, jak dla mnie, nie powinien być podyktowany jego popularnością ale przede wszystkim w jakim stopniu spełnia ona oczekiwania użytkownika. Z tego powodu dość łakomym spojrzeniem przyglądam się rozwojowi Chakry. W tej chwili dystrybucja ta nie jest jeszcze w w pełni kompletna i porównanie jej do popularniejszych tytułów na rynku jest trochę naciąganiem, Chakra jednak zdobywa szybko nowych użytkowników za sprawą społecznościowego podejścia do swojego rozwoju i uleganiu propozycjom często wysuwanym przez samych użytkowników.

środa, 15 grudnia 2010

DigiKam 1.6 dostępne dla Kubuntu 10.10

Znany i lubiany program do zarządzania i edycji zdjęć DigiKam można już zainstalować w Kubuntu 10.10 przy pomocy repozytorium Philipa Johnssona.

wtorek, 14 grudnia 2010

TuxPlay - gry i Linux

Gry na Linuksa to jeden z najczęściej poruszanych tematów. Nie chodzi tutaj o ilość samych gier, bo jest ich dość spora liczba. Problemem może być ich jakość w porównaniu z windowsowymi lub konsolowymi odpowiednikami. W tym temacie coś się niedawno ruszyło wraz z udostępnieniem kilku zaawansowanych silników graficznych dla twórców gier linuksowych, na jakąś superprodukcję będziemy musieli jednak poczekać.

poniedziałek, 13 grudnia 2010

Oxygen GTK - aplikacje GNOME jak KDE

Aplikacje GTK w KDE SC
Integracja programów napisanych przy pomocy różnych stylów w dystrybucjach Linuksowych jest częstym tematem dyskusji użytkowników Linuksa. Linuksowcy są bardzo wybredni w tej kwestii i bardzo lubią, gdy wszystkie aplikacje prezentują podobny styl i układ elementów okna. Sprzyja to przejrzystości pulpitu i jego estetyki. W przeciwieństwie do Windowsa, gdzie praktycznie każda aplikacja prezentuje inny wygląd, środowiska linuksowe dostarczają style, które integrują wygląd aplikacji. Problem pojawia się jednak w przypadku mieszania aplikacji GNOME I KDE.

niedziela, 12 grudnia 2010

Toribash - przemoc doskonała

Pośród mnogości tytułów gier komputerowych trudno znaleźć taką, którą można nazwać doskonałą. Do tej pory tylko jedna gra wciągnęła mnie na tyle, że mógłbym grać w nią przez całe życie - szachy. Gra doskonała nie powinna mieć zakończenia. Każdy powrót do niej powinien budzić jeszcze większe emocje niż poprzednim razem. Powinna być oryginalna i nie powtarzać tego co już widzieliśmy w poprzednich tytułach. I powinna mieć proste zasady, które nie będą jednocześnie ograniczać możliwości rozgrywki graczowi. Do tej pory myślałem, że tylko szachy potrafią spełnić wszystkie te warunki, dopóki nie spotkałem się z Toribash.

piątek, 10 grudnia 2010

Instalacja Amaroka 2.4 Beta1 ze źródeł

Kilka postów wcześniej obiecałem opisać sposób instalacji nowej wersji Amaroka 2.4 Beta1 wprost ze źródeł. W Kubuntu są obecnie dostępne paczki, które można zainstalować tylko z testowym środowiskiem KDE SC 4.6, co skutecznie powstrzymuje chęć instalacji tego odtwarzacza w stabilnej wersji środowiska, a szkoda bo w stosunku do aktualnej wersji znacznie poprawiono stabilność i szybkość działania tego programu, oraz wprowadzono wiele nowości.
 Zasadniczo nie polecam instalacji wersji testowych żadnego programu, więc osoby, które w tej chwili problemów z Amarokiem nie mają powinny pominąć dalsze czytanie tego artykułu, jednak z doświadczenia mogę stwierdzić, że obecna beta Amaroka jest o wiele stabilniejsza u mnie od wersji 2.3.2 co skutecznie zaważyło na upgradzie. Jest to też doskonały moment na naukę kompilacji ze źródeł, która w większości programów przebiega podobnie mam więc nadzieję, że dla niektórych będzie to bardzo pouczające doświadczenie.

Amarok niedawno przeniósł się z SVN do GIT. Oba repozytoria oferują łatwą aktualizację zainstalowanego programu w tym artykule jednak pominę instalację tym sposobem, gdyż znacznie rozszerza to zagadnienie i stanowi raczej temat na odrębny artykuł. Z tego samego powodu nie wspominam też o Checkinstall, który służy do budowania paczki DEB. Użycie tego programu nie należy do skomplikowanych ale to też temat na inną dyskusję.

Instalację ze źródeł rozpoczniemy więc od ściągnięcia archiwum TAR z wersją beta odtwarzacza, którą znajdziemy na stronie: http://amarok.kde.org/wiki/Download:Source. Paczkę należy najpierw rozpakować, co można zrobić na dwa sposoby - "konsolowo":
tar xjf /ścieżka/do/ archiwum/Amarok-2.3.90.tar.bz2
Lub wchodząc do katalogu, gdzie pobraliśmy paczkę i klikając prawym klawiszem myszy na nią, po czym wybieramy "Rozpakuj tutaj, automatycznie wykryj katalogi". Utworzony w ten sposób katalog warto przenieść w miejsce, gdzie nie będzie stanowił bałaganu np. do specjalnego katalogu, gdzie będziemy trzymać wszystkie tego typu katalogi. Podyktowane jest to opcjonalną koniecznością posiadania takiego katalogu w celu późniejszego usunięcia programu, jednak obecnie można to zrobić także korzystając z polecenia "remove". Przyjmijmy jednak, że posiadamy już wspomniany katalog ze źródłami w katalogu BIN co ułatwi późniejsze tłumaczenie poleceń.

Na początku musimy się jednak zaopatrzyć w narzędzia, dzięki którym będziemy budować paczkę oraz zależności. Kubuntu nie posiada domyślnie oprogramowania potrzebnego do kompilacji programów. Jest to podyktowane oszczędnością miejsca na płycie CD i faktem, że do zbudowania paczki potrzeba jeszcze dociągnąć indywidualne zależności co sugeruje potrzebę posiadania internetu do tego celu. Musimy się więc zaopatrzyć sami w odpowiednie narzędzia korzystając z polecenia:
sudo apt-get install build-essential cmake kdebase-workspace-dev libx11-dev
Teraz musimy zaopatrzyć się w paczki potrzebne do zbudowania naszego programu. Zazwyczaj ich listę znajdziemy w pliku README jednak ze względu na rozbieżności w nazwach poszczególnych pakietów w różnych dystrybucjach autorzy programów podają tylko ich ogólne nazwy. Paczki takie są oznaczone rozszerzeniem -dev. W przypadku programu, którego poprzednia wersja znajduje się w repozytorium mamy sprawę ułatwioną, gdyż możemy skorzystać z polecenia:
sudo apt-get build-dep amarok
...które wyświetli nam nam ich listę. Należy pamiętać, że nowa paczka może potrzebować pakietów w wyższej wersji niż posiadamy w systemie co skutecznie utrudni nam dalszą kompilację. Nowa wersja programu może też wprowadzić jakieś dodatkowe zależności, o których dowiemy się wkrótce podczas kompilacji.
Przed rozpoczęciem naszych eksperymentów musimy jeszcze pozbyć się starszej wersji Amaroka:
sudo apt-get remove amarok amarok-common
Teraz warto zająć się właściwą operacją. Przechodzimy więc do katalogu w którym znajdują się nasze źródła:
cd ~/BIN/Amarok-2.3.90
Tworzymy katalog build:
mkdir build
... i przechodzimy do niego:
cd build
Teraz czas na najważniejszą operację. Jeśli przebiegnie ona prawidłowo to już powinniśmy odnieść sukces. Wpisujemy polecenie:
cmake .. -DCMAKE_INSTALL_PREFIX=`kde4-config --prefix`
Jest to standardowe polecenie potrzebne w KDE SC, które zainstaluje nam program globalnie. Ponieważ instalujemy wersję deweloperską warto dodać jeszcze jeden prefiks, który pozwoli na dodanie narzędzi potrzebnych do tworzenia raportów o błędach, którymi potem wspomożemy projekt. Właściwe polecenie powinno więc wyglądać następująco:
cmake .. -DCMAKE_INSTALL_PREFIX=`kde4-config --prefix` -DCMAKE_BUILD_TYPE=debugfull
Ekran jaki wyświetli się po wpisaniu tego polecenia wskaże nam, czy mamy już wszystko gotowe do właściwej kompilacji. Jeśli popełniliśmy jakieś błędy system nas o tym poinformuje wyświetlając komunikat na końcu. Jest to zazwyczaj związane z brakującymi zależnościami, warto więc taki komunikat wkleić w wyszukiwarkę, gdzie znajdziemy pomoc jak te zaległości naprawić. Jeśli jednak wszystko jest complete możemy przejść do następnego kroku:
make
Jest to najdłuższy etap kompilacji. Właściwie możemy sobie w tym czasie nastawić wodę na kawę i spokojnie spożyć przyrządzony trunek. Tu też mogą wystąpić błędy, których komunikaty można potem wykorzystać do szukania rozwiązań problemów w internecie. Jeśli jednak wszystko zakończy się na 100% można już przystąpić do właściwej instalacji. Warto wspomnieć, że proces budowania można znacznie przyspieszyć ale to też opiszę innym razem. Jeśli budowanie mamy już ukończone można przystąpić do instalacji, która trwa o wiele krócej:
sudo make install
Pamiętajmy że wszystkie operacje oprócz tej można przeprowadzić na koncie zwykłego użytkownika, podczas instalacji potrzebne będzie jednak hasło. I to właściwie już wszystko. Program można usunąć korzystając z tego samego katalogu i wpisując polecenie:
sudo make uninstall
Po instalacji można jeszcze zrestartować Plasmę aby zapisała konfigurację np. ikonę Amaroka w menu:
kbuildsycoca4 --noincremental
I to właściwie wszystko. Nowy Amarok jest gotowy do użycia. Mam nadzieję, że ten tekst zachęci was do eksperymentów i pozwoli na zmniejszenie różnic pomiędzy wszystkimi dystrybucjami, co można uzyskać właśnie pracą ze źródłami.

=-=-=-=-=
Powered by Blogilo

5% webmasterów używa Linuksa!

Statystyki to obecnie jeden z najczęściej wskazywanych argumentów w dyskusjach. Niestety właśnie one mogą być najbardziej mylną podstawą do udowodnienia jakiejś hipotezy, czego dobitnym przykładem są ostatnie wybory w Polsce i wyniki badań jakie były przeprowadzane przed nimi.


Linuksiarze jednak bardzo lubią statystyki. Jest to o tyle głupie, że użytkowników Linuksa trudno policzyć ze względu na to, że ten system nie pozostawia wielu śladów w sieci, a i to co wychwytują różne programy analityczne można łatwo zamaskować. U mnie na blogu prawie połowa odwiedzających jest jest identyfikowana jako system Unixowy, co równie dobrze można podpiąć pod użytkowników OSx-a, gdyby nie to że tematyka bloga raczej nie skłania użytkowników tego systemu do odwiedzin.

Nie inaczej można potraktować analizy odwiedzin witryny www.w3school.com, gdyby nie kilka "ale". Wszystkie przesłanki wskazywałyby, że ta witryna nie jest doskonałym wyznacznikiem dla statystyk. Po pierwsze osoby ją odwiedzające to głównie webmasterzy szukający porad dotyczących budowania stron. Po drugie witryna nie jest tak często odwiedzana jak choćby różne Facebooki i sp. co już znacznie ogranicza krąg badanych. Trzecia sprawa to to, że webmasterzy często korzystają z wielu systemów w celu sprawdzenia standaryzacji tworzonych stron przez różne przeglądarki, więc trudno określić czy akurat Linux jest tym, na którym spędzają oni najwięcej czasu.

Jeśli chodzi o popularność to jednak W3school jest największą tego typu witryną dla webmasterów i najczęściej odwiedzaną przez deweloperów stron z całego świata. Jest także wysoko notowana przez reklamodawców. Można także wysunąć zarzut, że webmasterzy nie stanowią dokładnego przekroju społeczności korzystającej z komputerów, ale trzeba wziąć pod uwagę, że jest to grupa, która komputerów używa do pracy, a nie jako zamiennika telewizora, lub konsoli do gier. Nie bez znaczenia jest także fakt, że do tworzenia stron potrzeba często specjalistycznych narzędzi, więc wzrost popularności pod tym względem także świadczy o jego rozwoju. No i ostatnia sprawa to używanie wielu systemów. Tu też można dokładność takich statystyk podważyć, jednak procentowy wzrost popularności Linuksa może świadczyć właśnie, że to on jest często wybierany jako główny system do przeglądania sieci. Tutaj pod uwagę bierze się liczbę uderzeń do witryny. Często osoby wykorzystujące dwa systemy właśnie Linuksa wybiera do przeglądania internetu ze względu na jego bezpieczeństwo co także świadczy o jego popularności.



Najważniejszym czynnikiem jaki można wyciągnąć z tych statystyk jest jednak trend wzrostowy popularności. Właściwie te całe 5% można łatwo podważyć błędem statystycznym określanym często na 3%, co przy obecnych wynikach może dać Linuksowi zarówno 3% udział jak i 8%. Statystyki W3school prowadzone są już od siedmiu lat, czyli zaczęto jeszcze w czasach kiedy nie istniało Ubuntu. Przez cały ten czas Linux w zestawieniu rocznym nigdy nie zaliczył spadku zainteresowania. Każdy nowy rok otwierał z najwyższą popularnością roku poprzedniego. Można więc zasugerować, że skoro w tym roku największą notą jest 5% w przyszłym roku popularność będzie się wahać w przedziale 5%-5,5% o ile nie nastąpią jakieś spektakularne wydarzenia na rynku np. obecność nowego gracza. Oznacza to miejwięcej tyle, że osoby stawiające na Linuksa już przy nim pozostają, rezygnując z używania innych systemów.

Tu należy wyraźnie podkreślić, że równocześnie z popularnością Linuksa także system od Apple zaliczył dość duży wzrost i to o wiele wyższy niż open-sourcowy konkurent. Można więc na tej podstawie zasugerować, że zyskujący na popularności Se7en nie zdobywa jej z całego grona użytkowników Visty i XP, którzy szukają także alternatywnych rozwiązań i przy nich pozostają. Jest to dość ciekawa sytuacją, ponieważ Microsoft zapowiada już następcę Se7en, który według niepotwierdzonych plotek będzie "uzbrojony" w nowy silnik graficzny Wind, który będzie potrzebował 64bitowej architektury co sugeruje jeszcze większe zapotrzebowanie na zasoby komputera, a jak wiemy jest to głównym powodem odejścia wielu użytkowników od systemów z Redmont, zwłaszcza w erze urządzeń mobilnych i przepełnienia rynku starym sprzętem komputerowym. Sugeruje to oczywiście, że nawet w przypadku wprowadzenia na rynek następcy "siódemki" statystyki W3school nie ulegną wielkim zmianom.

Więcej informacji:
http://www.w3schools.com/browsers/browsers_os.asp

=-=-=-=-=
Powered by Blogilo

czwartek, 9 grudnia 2010

Ikony mono w pasku tacce systemowej

Ikonki mono były jedną z nowości aktualnego wydania KDE SC. Niestety zmieniono w ten sposób tylko kilka ikon, pozostawiając ikony reszty programów niezmienione, co wywołuje dyskusje użytkowników, czy warto było wprowadzać tę nowość w niekompletnej wersji. Nie wiadomo także czy więcej ikon przybędzie wreszcie w nowym wydaniu KDE SC, gdyż Nunio Pinheiro jest w tej chwili zajęty kończeniem zestawu mime types.


Użytkownicy w oczekiwaniu na zaległości próbują sami sobie poradzić w tym względzie. Na ciekawy zestaw trafiłem na kde-look.org. Autor postanowił własnymi siłami dodać nowe ikony i z każdą nową wersją swojego pakietu uzupełnia je o dodatkowe (na początku była tylko ikonka dla Amaroka). Zestaw ten obserwuję już od jakiegoś czasu ale dopiero teraz nabrał bardziej estetycznych kształtów i w związku z tym uważam, że warto go sobie dodać.

Ikonki mogą się wydawać dość amatorskie w porównaniu z tymi, które już znamy z KDE, ale w pomniejszeniu wyglądają świetnie i dobrze komponują się w tacce systemowej. W tej chwili dostępne są ikony dla Amaroka, KGet, Konversation, Kopete, Korganizera, KTorrenta i zastępcza dla apletu drukarki.



Ikonki można pobrać ze strony kde-look.org. Archiwum wypakowujemy i wszystkie ikony dostępne w nowo utworzonym katalogu kopiujemy z niego do ~/.kde/share/apps/desktoptheme/default/icons.

Mam nadzieję, że ten zestaw spodoba się osobom, które nie mogą doczekać się na oryginalne ikonki mono.

=-=-=-=-=
Powered by Blogilo

KDE SC 4.6 Beta2 już dostępne!

Deweloperzy KDE SC ogłosili wydanie drugiej wersji beta tego środowiska graficznego oznaczonej nazwą kodową "Caramel". Wersja przeznaczona jest dla testerów i osób chcących wspomóc pracę nad środowiskiem przesyłając raporty o znalezionych błędach. Od czasu wydania poprzedniej wersji testowej poprawiono ponad 1200 błędów i 1300 usterek.

środa, 8 grudnia 2010

Grudniowe testy: Amarok 2.4 Beta1, Choqok 1.0 RC 1

KDE to bardzo duży projekt i często wiele programów, które uważamy za aplikacje typowo KDE nie rozwijają się jednocześnie z główną linią oprogramowania tego projektu. Często są to programy bardzo młode, które są związane ze środowiskiem choć nie weszły w jego skład. Drugą grupę stanowią projekty duże, które oprócz tego, że są dostarczane dla KDE stanowią także część innych projektów. Dlatego wielką dyskusję wywołała ostatnio zmiana nazwy KOffice na Calligra i związana z tym dyskusja, czy ten zestaw programów nie ma zamiaru odsunąć się od KDE SC.

wtorek, 7 grudnia 2010

Calligra, czyli nowy KOffice

Deweloperzy KOffice postanowili odnowić swój projekt i ogłosili jego przemianowanie do nowej nazwy Calligra Suite. Wbrew pozorom nie jest to tylko kosmetyczna zmiana nazwy, ponieważ szykuje się także pełna reorganizacja projektu, która ma ułatwić jego dalszy rozwój.



Zmiana nazwy podyktowana jest tym, że KOffice już dawno przestał być projektem czysto biurowym. W jego skład weszły także programy graficzne i inne, których obecność zupełnie nie pasowała do nazwy projektu. Sama nazwa - Calligra, jest też związana z Calligra Office Engine, który ma ułatwić tworzenie nowych interfejsów programów pakietów na inne platformy, czego doskonałym przykładem jest pakiet FreOffice, będący obecnie jedynym tego typu zestawem programów biurowych na urządzenia mobilne z całkowicie otwartym kodem.

Oprócz ogólnej nazwy dla całego pakietu zmianom uległy także nazwy niektórych z programów:

Aplikacje poprawiające wydajność pracy:

Words - procesor tekstu, dawny KWord
Tables - arkusz kalkulacyjny, dawny KSpread
Stage - program do tworzenia prezentacji, dawny KPresenter
Flow - aplikacja do tworzenia wykresów, schematów i przepływów, dawne Kivio (ukaże się w następnej wersji)
Kexi - nazwa tego programu pozostała bez zmian. Program do tworzenia baz danych, odpowiednik Microsoft Access

Programy do zarządzania:

Plan - zarządzanie projektami, dawny KPlato

Aplikacje graficzne:

Krita - program do tworzenia grafiki rastrowej z wieloma narzędziami malarskimi
Karbon - program do tworzenia grafiki wektorowej

Deweloperzy liczą, że wkrótce do pakietu dołączą także inne programy, które uzupełnią ten zestaw. Z tego powodu przeniesiono źródła programu z Subversion, które pozwalało na większą kontrolę nad wersją do Git, które jest bardziej rozproszone ale pozwala na lepszą współpracę z kontrybutorami. Calligra będzie także uczestniczyć w życiu społecznościowym, dzięki czemu użytkownicy częściej będą otrzymywać aktualne informacje o zmianach projektu i łatwiej uzyskać pomoc.

Następne wydanie KOffice 2.3 będzie jeszcze rozpowszechniane pod starszą nazwą i pod nią będzie otrzymywane wsparcie i poprawa błędów. Przemianowanie do nowej nazwy programów nastąpi wraz z rozpoczęciem prac nad wersją 2.4.

Więcej informacji na temat Calligra można uzyskać na stronach:

Strona domowa: http://www.calligra-suite.org
Forum dla użytkowników: http://forum.kde.org/viewforum.php?f=203
Strona Facebooka: http://www.facebook.com/pages/Calligra/161929600510563
Gruba na Facebooku: http://www.facebook.com/home.php?sk=group_176774135672923

Dostępne są też strony dla deweloperów:

Lista dyskusyjna: calligra-devel@kde.org
Wiki dla programistów: http://community.kde.org/Calligra
Kod źródłowy: https://projects.kde.org/projects/calligra/repository

=-=-=-=-=
Powered by Blogilo

niedziela, 5 grudnia 2010

Kino na niedzielę

Czasami obraz wart jest tysiąca słów. Czasami za pomocą krótkiej treści możemy przekazać ponadczasowe prawdy, których symbolika może odnieść się do wielu dziedzin naszego życia. Takie są na pewno bajki i legendy, które pomimo upływu czasu od momentu ich powstania nie straciły na wartości.

Taki jest poniższy film, który znalazłem na jednym z blogów openSUSE. Ta krótka animacja nie jest w ogóle związana treścią ze światem IT, jednak ja od pierwszych fragmentów tej animacji nie mogłem się doszukać się wątków związanych z różnicami pomiędzy wolnym i zamkniętym oprogramowaniem.

No cóż zapewne każdy będzie interpretował tę krótką animację jak chce, ocenę pozostawiam więc wam. Dodam, że jest to projekt społecznościowy Duńskich i Boliwijskich animatorów.


=-=-=-=-=
Powered by Blogilo

Muon jako Software Center

Użytkownicy Kubuntu zapewne z niecierpliwością oczekują wydania Muona, no w każdym razie ja go tak oczekuję. Muon pojawi się prawdopodobnie domyślnie w wersji 11.04, choć nie będzie stanowił konkurencji dla KPackageKit. Rolą tego menedżera pakietów jest uzupełnienie luki powstałej po Synapticu i będzie spełniał bardziej szczegółowe zadania dotyczące zarządzania pakietami w systemie niż KPK.

sobota, 4 grudnia 2010

Kubuntu 11.04 Alfa1 Natty Narwhal

Zgodnie z planem wydawniczym ukazała się pierwsza wersja testowa systemu Kubuntu 11.04. Wersja przeznaczona jest dla testerów i osób, które chciałyby pomóc deweloperom zgłaszając znalezione błędy. Wśród pakietów nie znajdziemy wielu nowości, choć to co już zmieniono może niektórych zaskoczyć.


piątek, 3 grudnia 2010

Grudniowa aktualizacja KDE SC 4.5.4

Deweloperzy KDE SC wydali aktualizację stabilnego wydania KDE SC oznaczoną numerem 4.5.4. Aktualizacja wprowadza szereg poprawek błędów, których nie udało się naprawić w momencie premiery środowiska. Poprawiono też kompletność tłumaczenia KDE SC na wiele języków. Wśród poprawionych programów znalazły się Dolphin, Konqueror, Kate i inn. Pełny raport zmian znajdziecie na stronie: http://www.kde.org/.

czwartek, 2 grudnia 2010

Amarok 2.4 - Nowy rok Wilka

Stali czytelnicy tego bloga znają zapewne moje uwielbienie w stosunku do Amaroka i wywyższanie jego zalet ponad inne odpowiedniki dostępne w obecnej chwili na Linuksie. Amarok po prostu jest dla mnie "wszystko-mającym" odtwarzaczem i często wielu jego niezliczonych funkcji trudno szukać w innych tego typu programach. Wiele osób zarzuca też drugiej odsłonie tego programu, że pozostaje w tyle jeśli chodzi o ilość funkcji i łatwość obsługi w stosunku do swojego poprzednika oznaczonego liczbą 1.4. Według mnie takie opinie należy podzielić na tych, którzy używali Amaroka 1.4 i na tych którzy nie używali Amaroka 2. Zresztą przyjrzyjmy się co nas czeka w odsłonie 2.4 tego programu i oceńmy go wtedy.


MusicBrainz
MusicBrainz powraca! Świetne narzędzie do automatycznego tagowania utworów pojawi się w najnowszej odsłonie Amaroka. MusicBrainz znany był i lubiany przez użytkowników serii 1.4 programu, teraz kolejna utracona funkcja powraca do tego programu i muszę przyznać, że spora baza tego programu pozwala na dość szybkie otagowanie całej kolekcji.

Playdar
Playdar to kolejne potężne narzędzie, które będzie zintegrowane z Amarokiem. Dodatek ma za zadanie wyszukiwanie utworów na podstawie ich treści nie tylko w na całych dyskach lokalnych ale także w sieci i usługach typu Last.fm. Plusem Playdar jest jego modułowa budowa umożliwiająca dodawanie rozszerzeń i pisanie własnych dodatków, które umożliwią wyszukiwanie muzyki w nowych miejscach. Niestety instalując nowego Amaroka ze źródeł nie miałem jeszcze okazji wypróbować tego narzędzia. Więcej informacji...

Wygląd
W nowym Amaroku nie znajdziemy żadnych rewolucyjnych zmian w GUI programu, wiele elementów zostało jednak poprawionych.



OSD
Osobiście zawsze używam natywnych powiadomień, więc poprawki w OSD niewiele mnie zainteresowały. Zresztą jedyną zmianą jaką uświadczymy w tym elemencie jest możliwość ustalenia proporcji czcionek, co jednak bardzo ucieszy osoby używające tego rodzaju powiadomień.

Konsola
Deweloperzy postanowili pomóc użytkownikom mającym problemy z programem. Wersja 2.4 wprowadza kolorowanie tekstu w Konsoli podczas uruchomienia Amaroka w trybie --debug (lub -d). Uruchamiając Amaroka w Konsoli w celu wyszukiwania błędów i zdarzeń zazwyczaj musimy przebić się przez spore ilości czarno-białego tekstu, dzięki kolorowym znakom łatwiej będzie nam wyszukać odpowiednie komunikaty programu, które potem można wysłać w raporcie o błędach lub przedstawić na forum.

Moobar
Tych, którzy korzystają z wprowadzonego niedawno Moobara zapewne ucieszy wiadomość, że zostanie zintegrowany kolorystycznie ze natywnym schematem kolorów naszego środowiska.

Aplety
Aplety Amaroka przeszły chyba najwięcej zmian kosmetycznych. Przede wszystkim warto odnotować, że duży nacisk postawiono na ich optymalizację co wpłynęło także na szybkość pracy całego programu i jest to bardzo odczuwalne już podczas pierwszego uruchomienia.



Lista ostatnio odtwarzanych utworów została zintegrowana w okienku apletu Bieżący utwór. Ponadto aplet ten otrzymał dodatkową ikonę pozwalające na edycję informacji o utworze. Nowością w aplecie jest też funkcja "Pokaż w Źródłach mediów" dodająca ikony pozwalające na dodawanie filtrów wyszukiwania.

Aplet Wikipedii został wzbogacony o możliwość wyboru języka wyświetlanych informacji, które do tej pory były wyświetlane w tylko trzech językach i domyślnym w systemie. Pojawił się też pasek informujący o czasie ładowania strony.

Największe zmiany "dotknęły" jednak aplet Nadchodzące wydarzenia. Aplet oprócz wyświetlania nadchodzących koncertów zespołu otrzymał również możliwość wyszukania ulubionego miejsca w którym odbywają się koncerty i sprawdzenia odbywających się tam wkrótce wszystkich wydarzeń. Dodano także możliwość wyszukiwania koncertów zespołu według kalendarza i sprawdzenia miejsca koncertów na mapie Google. Tutaj przyczepiłbym się do sposobu przemieszczania się po mapie, który jest dość uciążliwy zważywszy na brak przycisków odpowiadających za przesuwanie mapy do wyznaczonego celu. Ale i tak prezentowane informacje przez ten aplet są niespotykane w innych odtwarzaczach.


Nowym dodatkiem będzie aplet prezentujący taby gitarowe, które są pobierane z witryny UltimateGuitar. Pozwoli to wielu gitarzystom-amatorom na śledzenie tabów gitarowych podczas odtwarzania utworów.


Także aplet Podobni wykonawcy otrzymał kilka dodatkowych ikonek obok pozwalających na wyszukanie informacji o nich nie tylko na Last.fm. Pozostałe aplety przeszły małe zmiany kosmetyczne, które pozwolą lepiej dostosować ich wygląd do programu.


Collection Scanner
Skaner kolekcji to jedna z najstarszych części Amaroka (dostępna od wydania wersji 0.8). Deweloperzy postanowili przepisać ten element programu od nowa co ma umożliwić jego szybsze działanie i łatwiejsze utrzymanie.


Konwerter
Osoby chcące zachować swoją kolekcję CD na dysku komputera zapewne zainteresują się dołączonym konwerterem do Amaroka. Konwerter będzie wspierał wiele rozszerzeń multimedialnych, więc użytkownik sam będzie mógł zdecydować w jakim formacie będzie chciał przechowywać swoją kolekcję. Konwerter będzie posiadał wiele zaawansowanych opcji pozwalających na edycję utworów.

MTP oraz iPod
Chyba największa porażka Amaroka to współpraca z urządzeniami MTP i iPod. W nowym Amaroku deweloperzy planują całkowicie przerobić te wsparcie, niestety dopiero koło wersji 2.4.1.


Wizualizacje
Kolejna nowość w programie ma umilić czas osobom dodatkowymi efektami specjalnymi w postaci wizualizacji. Część osób nie wyobraża sobie słuchania muzyki bez tego rodzaju efektów, a i ja sam muszę przyznać, że jest to ciekawe uzupełnieni odtwarzania muzyki np. podczas domowych prywatek. Twórcy Amarok nie poszli jednak śladami Clementine i programów XBMC, Boxee, które korzystają w tym celu z ProjectM. Deweloperzy Amaroka zapowiedzieli współpracę z autorami VSXU, których projekt jest podobno bardziej zaawansowany od ProjectM i potrafi odtwarzać ciekawsze efekty. Warto nadmienić, że VSXU to także program do kreowania własnych wizualizacji - Artiste, dostępny także dla Linuksa.

Spectrum Analyzer
Bardzo ciekawy dodatek (także aplet), który znany jest min. użytkownikom Clementine i służy do przedstawiania graficznego wykresu odtwarzanego utworu. Dodatek znalazł się na liście nowości przyszłego wydania, niestety na razie niewiele o nim jest informacji. Spectrum analyzer opracowywany jest przez Daniela Dewalda, więcej informacji znajdziecie na stronie: https://www.time-shift.de/

Błędy
Muszę przyznać, że nawet obecna wersja, którą mam zainstalowaną ze źródeł to wielki postęp w kwestii poprawy stabilności. Program jest już w tej chwili bardziej stabilny od wersji 2.3.2 (przynajmniej na moim komputerze). Poprawianie błędów programu to obecnie priorytet nowej wersji i deweloperzy często chwalą się ilością poprawionych błędów. Tu warto zaproponować odwiedzenie serii artykułów głównego dewelopera Amaroka Marka Kretschmanna zatytułowanej Last Week in Amarok, gdzie na bieżąco przedstawiane są zmiany w nowej wersji programu. Przedstawione przeze mnie nowości nie wyczerpują zresztą wszystkich nowych opcji jakie będą dodane w nowej wersji Amaroka.

Podsumowując: zbliżające się wydanie Amaroka, oznaczone liczbą 2.4, będzie krokiem milowym w historii tego odtwarzacza i mam nadzieję, że przekona do niego jeszcze większą liczbę użytkowników. Niestety finalną wersję zobaczymy dopiero w lutym, miesiąc wcześniej ma się ukazać wersja Beta.

Więcej informacji:
http://amarok.kde.org/blog/

=-=-=-=-=
Powered by Blogilo