Po co ten przydługi wstęp? Po prostu chciałbym uprzedzić wywody niektórych wielbicieli środowiska GNOME o "cukierkowatości" i efekciarstwie stosowanym w moim ulubionym środowisku. Sam uważam, że efekty jakie są takie są, jeśli ktoś ich nie lubi to po prostu wyłącza i system bez nich też działa całkiem sprawnie. Różnica w zapotrzebowaniu na pamięć obu środowisk też jest niewielka, co przy dzisiejszych cenach kości pamięci jest dla mnie bez znaczenia. Dodam jeszcze, że gdy KDE SC 4.x dopiero się rodziło zdało się słyszeć głosy użytkowników GNOME opiewających wyższość efektów Compiz nad KWin. Teraz gdy sytuacja zdaje się odwracać osoby te narzekają na efekciarstwo KDE sami zaczynają wszystkich straszyć jaki to GNOME3 ze swoim RGBA będzie piękny.
To tyle wylewania żalów na temat wyższości środowisk. Mam nadzieję, że przedstawione niżej efekty nie wywołają podobnej dyskusji, a raczej będą ciekawostką, która może zainteresuje niektórych fanów efekciarstwa. W tym mnie.
Qt 4.6 zastosowany w KDE SC 4.4 jest naprawdę dobrym frameworkem. Zastosowanie w nim java scripts do tworzenia efektownych animacji postawiło KDE na górnej półce systemów z efektownym wyglądem. Jakiś czas temu pisałem na Ubucentrum.net o efektach zaprezentowanych przez Adenilsona Cavalcanti (Savago), który pracuje w Instytucie Technologii Nokii. Działanie powyższe animacji zastosował on także w telefonie Nokia N97.

Click To Play
Na blogu Savago przeczytałem też o innym efekcie, który powstał w jego głowie po rozmowie z "Głównym Dekoratorem" - Nuno Pinheiro. Pinherio zaproponował mu stworzenie efektu animacji polegający na pulsowaniu różnych elementów Plasmy. Co z tego wyszło przedstawia kolejny filmik:

Click To Play
Jak widać na powyższym pokazie, wygląda to świetnie. Oczywiście jest to tylko projekt i nie jest pozbawiony
błędów w wyświetlaniu. Jeśli można będzie swobodnie manipulować takim efektem w zakresie intensywności wyświetlania to może bardzo ładnie przyozdobić naszą Plazmę.